poniedziałek, 25 października 2010

Czy nastąpi koniec nieprofesjonalnych pełnomocników?

Dobry pełnomocnik jest w stanie wygrać nawet całkowicie na pozór przegraną sprawę, a zły
– przegrać pewną wygraną. Zwłaszcza w tzw. sprawach gospodarczych każdy błąd może spowodować przegranie procesu. Ostatnio Sąd Najwyższy ograniczył możliwość występowania w sądzie tzw. nieprofesjonalnych pełnomocników. Zanim wniesiesz pozew sprawdź, czy pełnomocnik może działać w Twoim imieniu!

Zgodnie z art. 87 kpc pełnomocnikiem strony może być m.in.: adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy (w sprawach własności przemysłowej współuczestnik sporu, rodzice, rodzeństwo, małżonek, zstępny, osoba pozostająca z nią w stosunku przysposobienia).

Pełnomocnikiem może być jednak także osoba:
• sprawującą zarząd majątkiem lub interesami strony oraz
• pozostająca ze stroną w stałym stosunku zlecenia, jeżeli przedmiot sprawy wchodzi
w zakres tego zlecenia.

Niedawno, 23 września 2010 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt III CZP 52/10) wydał uchwałę, w której stwierdził, że „Umowa zlecenia obejmująca stałe prowadzenie obsługi prawnej mocodawcy, w tym reprezentowanie go przed sądem, może być podstawą pełnomocnictwa procesowego tylko wtedy, gdy przedmiot sprawy obejmuje określoną w tej umowie czynność prawną, faktyczną lub usługę”.

Zdaniem SN dający podstawę do udzielenia pełnomocnictwa stosunek zlecenia musi być stosunkiem zlecenia stałego, powinien to więc być stosunek prawny trwający dłuższy czas, wiążący strony ściśle, a nie tylko przypadkowo i okazjonalnie. Jeśli sąd będzie miał wątpliwości, czy strony pozostają w „stałym stosunku zlecenia” i czy „przedmiot sprawy wchodzi w zakres tego zlecenia”, może nie dopuścić takiej osoby do udziału w sprawie. Jakie są tego skutki? Niestety nie najlepsze. Brak uprawnień do występowania w sprawie w charakterze pełnomocnika wyklucza możliwość potwierdzenia czynności dokonanej przez taką osobę, jeśli zaś w charakterze pełnomocnika występowała osoba, która nie mogła nim być, to będzie to oznaczało nieważność postępowania.

Więcej o tym, kto może reprezentować spółkę, przeczytasz w poradniku „Doradca Prezesa spółki z o.o.” i jego aktualizacjach.

Brak komentarzy:

FACEBOOK