poniedziałek, 28 czerwca 2010

Do kiedy możesz zaskarżyć uchwałę?

Prowadziłem kiedyś sprawę pewnej spółki dotyczącą zaskarżenia uchwał. W spółce narastał konflikt między wspólnikami. Wspólnicy mniejszościowi próbowali blokować decyzje większościowych w ten sposób, że głosowali przeciwko uchwałom i żądali zaprotokołowania sprzeciwów. Trudno im było jednak dojść do porozumienia, które z nich zaskarżyć. Czas i mijał i kiedy zgłosili się do mnie, okazało się, że na złożenie pozwu jest już za późno…

Uwaga! Pamiętaj, że uprawnienie do wytoczenia spółce powództwa o uchylenie lub stwierdzenie nieważności uchwały jest ograniczone w czasie. Gdy spóźnisz się ze złożeniem pozwu, nie uda Ci się uchylić uchwały lub uzyskać stwierdzenia jej nieważności!

Ile masz czasu na złożenie pozwu? Pozew o uchylenie uchwały wspólników należy wnieść w terminie miesiąca od dnia otrzymania wiadomości o uchwale, nie później jednak niż w terminie 6 miesięcy od dnia jej powzięcia (art. 251 ksh). Oznacza to, że po upływie 6 miesięcy od jej podjęcia uprawnienie do wniesienia do sądu żądania o uchylenie uchwały nieodwołalnie wygasa i jeżeli osoba uprawniona do uchylenia uchwały dowie się o uchwale później, nie będzie mogła wnieść pozwu.

Gdy pozew znajdzie się w kancelarii sądu, sąd sprawdzi, czy zachowany został ten termin. W zależności od sytuacji może być on krótszy od 6 miesięcy (miesiąc od czasu powzięcia wiadomości o uchwale), ale nie dłuższy niż 6 miesięcy. Gdy sąd stwierdzi, że pozew wpłynął po terminie, oddali go bez rozważenia, czy jest uzasadniony, czy nie.

Zauważ, że terminy do wniesienia pozwu o unieważnienie uchwały zgromadzenia wspólników są dłuższe niż w przypadku pozwu o uchylenie uchwały. Z powództwem o unieważnienie uchwały możesz wystąpić w terminie 6 miesięcy od momentu powzięcia wiadomości o uchwale, ale nie później niż w ciągu 3 lat od dnia podjęcia uchwały.

Uwaga! Przypominam o ważnej zasadzie – zgromadzenie wspólników nie ma obowiązku informowania zarządu o uchwałach, które podejmuje. Dlatego jeśli nie chcesz przekroczyć terminu na złożenie pozwu w takiej sprawie, co jakiś czas zasięgaj informacji na ten temat.

Zauważ, że upływ terminu, który przysługuje na wniesienie pozwu o stwierdzenie nieważności uchwały, nie wyłącza możliwości podniesienia zarzutu nieważności uchwały (art. 252 § 4 ksh). Oznacza to, że zawsze można powołać się na nieważność uchwały, gdy nie została ona stwierdzona wcześniej wyrokiem właściwego sądu, jeśli takim twierdzeniem (zarzutem) chcesz bronić się w procesie wytoczonym przez spółkę lub wspólników.

Szerzej o możliwości zaskarżania uchwał zgromadzenia wspólników w spółce z o.o. przeczytasz w poradniku „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.
 

czwartek, 24 czerwca 2010

Jak sporządzić protokół ze zgromadzenia wspólników?

Pamiętam taką sytuację. Pewna spółka z o.o. przejęła inną. W pewnej chwili nowy zarząd zorientował się, że przejęta spółka nie prowadziła księgi protokołów! Były co prawda sporządzane protokoły, ale większość z nich nie była podpisana. A zatem co z tego, że zawierały zgodę na dokonanie przez zarząd pewnych czynności? Można powiedzieć, że zarząd tak naprawdę nie miał takiej zgody... Sprawdź, o czym musisz pamiętać, aby nikt nie zakwestionował sporządzonego przez Ciebie protokołu!

Przepisy ksh wymagają, aby z obrad zgromadzenia wspólników został sporządzony pisemny protokół. Spisuje go protokolant, którym może być każdy ze wspólników lub osoba trzecia. W niektórych sytuacjach protokolantem musi być notariusz. Będzie tak m.in., gdy uchwały dotyczą:
• zmiany umowy spółki (art. 255 ksh),
• rozwiązania spółki oraz przeniesienia jej siedziby za granicę (art. 270 ksh),
• połączenia, podziału oraz przekształcenia spółki (art. 506, 541, 562 ksh).

Koniecznie sprawdź poprawność sporządzonego protokołu i jeśli dostrzeżesz jakieś błędy, wystąp do protokolanta i przewodniczącego o sprostowanie. Takie braki mogą być argumentem przemawiającym za stwierdzeniem nieważności uchwały, a to może okazać się niekorzystne dla spółki lub zarządu (np. gdy uchwała dotyczy udzielenia absolutorium, przedłużenia mandatu, wniesieniu dopłat).

Protokół powinien zawierać następujące informacje:
11) stwierdzenie prawidłowości zwołania zgromadzenia (powinien zrobić to przewodniczący zgromadzenia),
12) stwierdzenie zdolności zgromadzenia do powzięcia uchwał,
13) określenie, jakie jest kworum (jeśli jest ono wymagane),
14) dokładną treść powziętych uchwał i liczbę oddanych na nie głosów,
15) zgłoszone sprzeciwy (zazwyczaj przyjmuje się, że sprzeciw może być złożony w dowolnym momencie aż do zamknięcia protokołu, choć możesz też spotkać się z odmiennym poglądem, zgodnie z którym sprzeciw można zgłosić tylko w ramach tego punktu porządku obrad).

Pod protokołem muszą złożyć podpisy przynajmniej dwie osoby – przewodniczący zgromadzenia i protokolant. Dodatkowo należy do niego dołączyć listę obecności wraz z podpisami uczestników zgromadzenia. Sporządza ją zazwyczaj zarząd - jeśli to on organizuje zgromadzenie.

Co jeszcze oprócz protokołów i uchwał zarząd składa do księgi protokołów? Należy załączyć dowody zwołania zgromadzenia wspólników, a zatem np. dowody nadania listów poleconych zawierających zaproszenie na obrady.

Do znajdującej się w spółce księgi protokołów każdy ze wspólników ma prawo wglądu. Uzyska z niej np. informacje, jak przebiegało zgromadzenie, jakie zapadły na nim uchwały. Takie prawo obejmuje całą księgę - a więc także wszystkie wcześniejsze protokoły i uchwały - a przysługuje wszystkim wspólnikom, a nie tylko tym, którzy byli nieobecni na zgromadzeniu.

Zauważ, że zarząd nie może odmówić udostępnienia księgi wspólnikom. W jaki sposób należy przekazać im zawarte w księdze informacje? Kodeks spółek handlowych nie określa tego wprost – jest tam tylko mowa o tym, że wspólnik ma prawo:
• przeglądać księgę protokołów i
• otrzymać poświadczone przez zarząd odpisy uchwał.

Sposób realizacji powyższych uprawnień przez wspólnika będzie zatem zależał od praktyki przyjętej w Twojej spółce.

Szerzej o funkcjonowaniu spółki z o.o. przeczytasz w poradniku „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

poniedziałek, 21 czerwca 2010

Czy zarząd ma obowiązek wykonywać uchwały zgromadzenia wspólników?

Zdarzyło mi się doradzać w spółce, w której spółek większościowy wspólnik skłonił członka zarządu do zawarcia niekorzystnej dla spółki umowy. Kontrakt przyniósł spółce straty, a odpowiedzialność za nie poniosła jedna osoba - członek zarządu… Czy jesteś zobowiązany ulegać żądaniom wspólników? Do jakiego stopnia powinieneś ich słuchać?

Obowiązkiem zarządu jest wykonanie uchwał podjętych przez zgromadzenie wspólników. A zatem w zależności od tego, co było przedmiotem podjętych na zgromadzeniu uchwał, zarząd powinien np. umorzyć udziały spółki czy podnieść jej kapitał zakładowy. Często realizacja uchwał sprowadza się do przekazania odpowiednich wniosków do KRS lub urzędu.

W jakim terminie zarząd powinien wykonać uchwałę? To zależy od postanowień wspólników w tej sprawie. Często w uchwałach pojawiają się zapisy typu „uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia” i „zarząd otrzymuje umocowanie do jej dokonania”. Gdy uchwała nie wskazuje terminu, należy uznać, że zarząd powinien podjąć odpowiednie działania w miarę możliwości jak najszybciej.

Bywa, że wspólnicy podejmują uchwały, które wkraczają w kompetencje zarządu lub są sprzeczne z interesem spółki, np. nakazują zawarcie niekorzystnej dla spółki umowy (transferującej faktycznie zyski do innego podmiotu) lub zlikwidowanie części dochodowej produkcji. Taką uchwałę powinieneś niezwłocznie zaskarżyć do sądu!

Kto reprezentuje spółkę w postępowaniu dotyczącym zaskarżenia uchwały? Jeśli to wspólnik pozwie spółkę i zażąda stwierdzenia nieważności uchwały lub jej uchylenia, wówczas – tak jak w każdym innym sporze – spółkę będzie reprezentować zarząd. Jeśli jednak okaże się to niemożliwe (np. wszyscy członkowie zarządu zaskarżyli uchwałę), wówczas spółkę reprezentuje pełnomocnik powołany uchwałą wspólników lub kurator wyznaczony przez sąd
(art. 253 ksh).

Prawomocny wyrok uchylający uchwałę ma moc obowiązującą w stosunkach między spółką a wszystkimi wspólnikami oraz w relacjach między spółką a członkami jej organów.

Warto wiedzieć, że niekiedy uchylenie uchwały nie unieważnia zawartej na jej podstawie czynności prawnej. Będzie tak, gdy ważność dokonanej przez spółkę czynności zależy od zgody zgromadzenia wspólników, wydanej w formie uchwały, co jest wymagane np. w przypadku sprzedaży udziałów lub zbycia należącej do spółki nieruchomości. Uchylenie takiej uchwały nie ma skutku wobec osób trzecich działających w dobrej wierze, a więc w zaufaniu do podjętej uchwały. Taka umowa może zatem pozostać ważna.

Gdy na skutek uchylenia uchwały zostanie wydany prawomocny wyrok, zarząd ma obowiązek zgłosić go sądowi rejestrowemu w terminie 7 dni.

Powyższe zasady stosuje się odpowiednio w przypadku wyroków stwierdzających nieważność uchwały (art. 254 ksh).

Szerzej o obowiązkach zarządu w spółce z o.o. przeczytasz w poradniku „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

czwartek, 17 czerwca 2010

Jak skutecznie zabezpieczyć wydatki jakie poniosłeś na przyuczenie pracownika?

Gdy zatrudniasz nowego pracownika, niekiedy musisz ponieść pewne wydatki - przede wszystkim mam na myśli koszty przeszkolenia nowej osoby. Istotne jest wówczas, aby zabezpieczyć interesy spółki, która bezpowrotnie straci wyłożone pieniądze w przypadku gdy pracownik odejdzie zanim zwrócą się koszty szkolenia. Standardowo w takim przypadku używa się zabezpieczenia jakim jest zobowiązanie pracownika do zwrotu poniesionych wydatków, w przypadku gdyby zrezygnował z pracy przed upływem określonego czasu lub został w tym czasie zwolniony ze swojej winy. Ja z reguły zalecam spółkom właśnie takie rozwiązanie.

Czy można odpowiednio zabezpieczyć interesy spółki, zawierając z pracownikiem umowę na okres próbny? Zazwyczaj pracownikowi zależy na tym, aby umowa zawarta na okres próbny została przedłużona na czas nieokreślony. W sprawie, którą rozpatrywał Sąd Najwyższy, było natomiast inaczej – pracownik podczas okresu próbnego odbył szkolenia, za które musiałby zgodnie z ustaleniami umowy zapłacić, gdyby zrezygnował z pracy wcześniej niż po upływie 2 lat. Czy umowa na czas nieokreślony zgodnie z prawem automatycznie stała się umową na czas nieokreślony? Sąd Najwyższy stwierdził, że tak (wyrok Sądu Najwyższego z 4 listopada
2009 r., I PK 105/09, LEX nr 558562).

Sąd Najwyższy zważył, że zasadniczym problemem tej sprawy było rozstrzygnięcie, jak należy zakwalifikować świadczenie przez pracownika pracy po rozwiązaniu umowy na okres próbny. W umowie tej strony postanowiły, że z chwilą zakończenia okresu próbnego umowa przekształca się w umowę na czas nieokreślony.
Po rozwiązaniu umowy na okres próbny pracownik nadal świadczył on pracę na rzecz pracodawcy. Ostatecznie nie podpisał umowy na czas nieokreślony i odmówił dalszego wykonywania pracy. Pracodawca uznał, że doszło do przekształcenia umowy w umowę na czas nieokreślony i rozwiązał ją niezwłocznie z powodu ciężkiego naruszenia przez podwładnego podstawowych obowiązków pracowniczych. Jako przyczynę wskazał samowolne opuszczenie stanowiska pracy w trackie realizacji projektu u klienta.

Zdaniem SN w pierwszej kolejności należy stwierdzić, czy dopuszczalne jest zawarcie w umowie na okres próbny postanowienia o tym, że po jej zakończeniu umowa ta staje się umową na czas nieokreślony. Zasadniczo taką możliwość trzeba uznać za dopuszczalną. Ocenę należy dokonać z uwzględnieniem tego, czy taka umowa jest nie mniej korzystna dla pracownika, niż przewidują przepisy kp (art. 18 § 1 kp), co należy stwierdzić w momencie zawierania umowy o pracę, a nie w chwili jej rozwiązywania.

Z utrwalonej linii orzeczniczej SN wynika, że do nawiązania stosunku pracy może dojść poprzez dopuszczenie pracownika do pracy. Z reguły w takich przypadkach występuje roszczenie pracownika, które polega na ustaleniu istnienia stosunku pracy. Natomiast w niniejszej sprawie mamy do czynienia z odwróceniem ról – to pracownik kwestionował istnienie stosunku pracy, a pracodawca prezentował odmienne stanowisko. Należało uznać, że po rozwiązaniu umowy na okres próbny doszło do nawiązania umowy o pracę na czas nieokreślony.

Szerzej o tym, kiedy można uznać, że do zawarcia umowy doszło w sposób „automatyczny”, przeczytasz w najbliższej aktualizacji poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”

poniedziałek, 14 czerwca 2010

Z jakiego powodu warto wprowadzić do umowy spółki zapis o dopłatach?

Niedawno zwrócił się do mnie zarząd pewnej spółki z o.o. Planowano zakup nieruchomości po bardzo okazyjnej cenie i spółka pilnie potrzebowała środków na ten cel. Rozważano zaciągnięcie pożyczki, ale wspólnicy byli temu przeciwni ze względów podatkowych. Doradziłem więc nałożenie dopłat, które miały być wspólnikom zwrócone po sprzedaży nieruchomości. Na szczęście umowa spółki przewidziała takie rozwiązanie. W przeciwnym razie korzystny interes zapewne by się nie udał...

Jeśli jesteś wspólnikiem i masz wpływ na postanowienia umowy spółki, pamiętaj, że warto wprowadzić postanowienie o dopłatach, nawet jeśli w danym momencie nie są one potrzebne. Dzięki temu w razie potrzeby w każdej chwili można uzyskać dla spółki dodatkowe środki. Jeśli natomiast w umowie spółki zabraknie zapisu o dopłatach, doprowadzenie do ich wniesienia w sytuacji gdy spółka ich potrzebuje, jest skomplikowane i czasochłonne.

Jak wygląda wówczas procedura? Zarząd zwołuje zgromadzenie wspólników, które uchwali zmianę umowy spółki (musi być na nim obecny notariusz). Następnie trzeba zarejestrować tę zmianę w KRS i dopiero wtedy ponownie zwołać zgromadzenie, które podejmie uchwałę o nałożeniu dopłat na wspólników. Cała ta procedura może potrwać nawet kilka miesięcy…

Aby nie tracić cennego czasu, radzę zadbać, aby zapis o dopłatach znalazł się w umowie spółki, nawet jeśli wspólnicy nie przewidują wnoszenia dopłat. Ze względu na koszty warto połączyć wprowadzenie takiego zapisu z inną zamianą umowy spółki. Przy najbliższej zmianie umowy spółki można zatem zapisać w niej możliwość nałożenia na wspólników dopłat lub zmienić już istniejący zapis w tej sprawie, tak by wyeliminować ewentualne błędy lub dopasować go do potrzeb spółki.

Uwaga! Można nałożyć na wspólników dopłaty, tylko jeśli taką możliwość przewiduje umowa spółki. Gdy brak w niej odpowiedniego postawienia, konieczna jest zmiana umowy spółki. W przeciwnym razie nie będzie można nałożyć dopłat, nawet jeśli wspólnicy podejmą jednomyślnie uchwałę w tej sprawie.

Dlaczego warto nałożyć dopłaty, a nie np. skorzystać z kredytu? Oczywiście kredyt jest zdecydowanie bardziej popularną formą finansowania, ale dopłaty jako dodatkowe, wyjątkowe źródło pozyskania środków dla spółki mają wiele zalet. Najważniejszą jest to, że decyduje o nich nie podmiot zewnętrzny wobec spółki (np. bank), ale sami wspólnicy. A to oznacza np., że nie są potrzebne żadne dodatkowe zabezpieczenia, przygotowywanie i składanie dokumentacji, wnoszenie opłat i prowizji, decyzja o wpłacie zaś zapadnie z reguły dość szybko.

Szerzej o tym, jak ustanowić dopłaty, przeczytasz w najbliższej aktualizacji poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

czwartek, 10 czerwca 2010

Starasz się o indywidualną interpretację przepisów podatkowych? Powołaj wyroki WSA i NSA!

Często dla moich klientów piszę wnioski, pozwy, sprzeciwy, zarzuty czy odpowiedzi na pozew. Przygotowując je, zawsze staram się powołać korzystne dla klienta orzeczenia wydane w podobnych sprawach. Dlaczego? Mimo że z reguły nie są one wiążące, jest prawdopodobne, że sąd przyjmie podobny sposób rozumowania jak dokonał tego wcześniej inny sąd, zwłaszcza gdy ten inny sąd jest sądem „wyższego stopnia”. Przede wszystkim warto powoływać orzeczenia sądowe we wniosku o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej.

Gdy składasz wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej, możesz wiele zyskać, jeśli powołasz korzystne dla siebie wyroki sądów administracyjnych. Wojewódzkie sądy administracyjne uważają, że przy wydawaniu interpretacji organy podatkowe mają obowiązek uwzględniać wyroki sądów administracyjnych wydane w podobnych sprawach. Jest to wyjątkowa sytuacja, gdyż w polskim prawie obowiązuje zasada, że na potrzeby rozpatrywanej sprawy nie uwzględnia się indywidualnych rozstrzygnięć w innych sprawach.

Od kilkunastu miesięcy między organami podatkowymi a sądami administracyjnymi trwa spór. Wojewódzkie sądy administracyjne, rozpatrując skargi na interpretacje indywidualne przepisów prawa podatkowego, uważają, że podczas wydawania interpretacji należy respektować wcześniejsze orzeczenia sądów administracyjnych. Przy czym WSA nie chodzi o to, że po powołaniu we wniosku ORD-IN przez podatnika prawomocnego wyroku sądu organy podatkowe mają się do tego wyroku dostosować i zgodnie z nim sformułować interpretację korzystną np. dla spółki z o.o. lub członków jej zarządu. Zdaniem WSA Minister Finansów powinien się jedynie odnieść do tego wyroku i uzasadnić, dlaczego się z nim nie zgadza. Takie wyjaśnienie ma ułatwić WSA kontrolę poprawności wydanej interpretacji.

Nietypowa sytuacja polega na tym, że – zdaniem dużej części sędziów WSA – Minister Finansów przy wydawaniu interpretacji ma obowiązek uwzględniać wydane wcześniej w podobnych sprawach orzeczenia, co wynika z przepisów Ordynacji podatkowej.
Zgodnie z art. 14a Ordynacji podatkowej Minister Finansów dąży do zapewnienia jednolitego stosowania prawa podatkowego przez organy podatkowe oraz organy kontroli skarbowej, dokonując w szczególności jego interpretacji, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów oraz Trybunału Konstytucyjnego lub Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. To zasada stosowana przy wydawaniu ogólnych interpretacji. Wynika z niej, że orzecznictwo sądów ma przełożenie na tworzenie warunków jednolitego stosowania prawa podatkowego w tzw. płaszczyźnie ogólnej.

Wojewódzkie sądy administracyjne podkreślają, że jeszcze większa jest jego rola w zakresie eliminowania wadliwych interpretacji. Reguluje to zagadnienie art. 14e § 1 Ordynacji podatkowej. Przepis ten pozwala Ministrowi Finansów z urzędu zmienić wydaną interpretację ogólną lub indywidualną, jeżeli stwierdzi jej nieprawidłowość, uwzględniając w szczególności orzecznictwo sądów, Trybunału Konstytucyjnego lub Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Powołując korzystne dla siebie orzecznictwo we wniosku, masz więc większe szanse na uzyskanie dla siebie korzystnej indywidualnej interpretacji prawa podatkowego.

Szerzej o korzyściach powoływania się na orzeczenia sądowe przeczytasz w najbliższej aktualizacji poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”, w artykule p. Tomasza Króla, z którego pochodzi powyższy fragment.

poniedziałek, 7 czerwca 2010

Kiedy możesz zostać odwołany z urlopu?

W zeszłym roku, podczas mojego wakacyjnego urlopu zadzwonił do mnie znajomy i powiedział, że właśnie wybiera się na urlop, ale jego szef zażądał, żeby zabrał ze sobą telefon komórkowy. Czy muszę to zrobić? – zapytał mój znajomy. Odpowiedziałem, że niestety tak – jest szefem działu handlowego oraz członkiem zarządu spółki z o.o. i może się zdarzyć, że konieczne będzie „ściągnięcie” go z urlopu. Mimo że zwykły pracownik nie jest zobowiązany do podawania pracodawcy miejsca pobytu na urlopie oraz numeru telefonu, pod którym będzie dostępny, to członek zarządu spółki z o.o. powinien przed udaniem się na urlop pozostawić takie informacje.

Pracodawca ma prawo odwołać Cię z urlopu, gdy Twoja obecność w spółce będzie niezbędna, a tak się niekiedy zdarza. Spółka z o.o. może przerwać urlop członka zarządu przez odwołanie go z urlopu, tylko jeśli okoliczności wymagające jego obecności nie były przewidywalne. Zauważ, że gdyby zaistniały wcześniej niż chwila rozpoczęcia urlopu, wówczas spółka miałaby prawo przesunięcia Twojego urlopu, a nie odwołania Cię z wypoczynku (art. 164 § 2 kp). Zauważ jednak, że w przypadku członka zarządu spółki zakres sytuacji uzasadniających odwołanie go z urlopu może być szerszy niż dla osób zajmujących inne stanowiska.

Aby odwołać członka zarządu z urlopu, spółka składa odpowiednie oświadczenie woli (art. 60 kc). Może to zrobić także inny członek zarządu spółki lub np. kierownik działu kadr. Oczywiście raczej to nie kierownik działu kadr podejmie osobiście decyzję w tej sprawie – zwykle dokona tego w uzgodnieniu z radą nadzorczą lub przedstawicielem wspólników – niemniej jednak odpowiednie pismo może być podpisane właśnie przez tę osobę.

Przepisy kp nie zawierają wymogu co do formy odwołania. Nie musi być ono zatem w formie pisemnej, ale może zostać przekazane ustnie, np. za pośrednictwem telefonu, a także innych środków porozumiewania się na odległość (faks, telegram, poczta elektroniczna).

Istotne jest zatem, aby członek zarządu miał możliwość zapoznać się z informacją o odwołaniu go z urlopu, a więc pracodawca musi wiedzieć, w jaki sposób może z nim nawiązać kontakt.

Szerzej o możliwości odwołania pracownika z urlopu przeczytasz w najbliższej aktualizacji poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”, w artykule p. mec. Sylwii Błaszczak, z którego pochodzi powyższy fragment.

środa, 2 czerwca 2010

Na co warto zwrócić uwagę zanim wypłacisz dywidendy?

Jeśli przy podziale zysku spółki zostaną naruszone przepisy ksh i wypłata będzie dokonana wbrew prawu, należy liczyć się z tym, że jako członek zarządu zostaniesz za to pociągnięty do odpowiedzialności odszkodowawczej. Będziesz musiał zwrócić spółce wypłatę!

Za zwrot nienależnie uzyskanego świadczenia od spółki w pierwszej kolejności odpowiedzialny jest wspólnik, jednak razem z nim solidarną odpowiedzialność ponosi także odpowiedzialny za wypłatę członek zarządu.
Wspólnik ma obowiązek zwrotu wypłat, w tym także dywidend, które otrzymał od spółki wbrew przepisom prawa lub postanowieniom umowy spółki.

Wspólnicy muszą zwrócić zarówno wypłaty, które są:
• dozwolone przez prawo, ale z różnych powodów w tej konkretnej sytuacji otrzymali je bezprawnie, np. są niedozwolone przez umowę spółki, która stanowi, że przez jakiś określony czas funkcjonowania spółki zysku nie można dzielić, jak i
• niezgodne z prawem, np. gdy dywidenda wypłacona w innej wysokości, niż wynika z przepisów ksh określających limit kwot do podziału.

Jeśli nastąpiła bezprawna wypłata dywidendy, jako członek zarządu masz nie tylko pełne prawo, ale także obowiązek zażądać od wspólnika jej zwrotu. W tym celu należy zwrócić się do niego z wnioskiem o zwrot wypłaty. Najlepiej gdyby wniosek ten był sformułowany
na piśmie i doręczony wspólnikowi za potwierdzeniem odbioru. Dopiero jeśli okaże się, że wspólnik nie chce zwrócić dywidendy, złóż pozew do sądu.

Możesz uwolnić się od odpowiedzialności z tytułu wypłaty wspólnikowi nienależnej dywidendy, jeśli wykażesz, że nie jesteś za ten fakt odpowiedzialny, co jest jednak zadaniem trudnym. Dlatego radzimy przeciwdziałać nienależnej wypłacie na wszelkich możliwych etapach przygotowywania wypłaty dywidend:
1. Przygotowując propozycje uchwały w sprawie podziału zysku, zadbaj, aby była ona zgodna z przepisami ksh. Na samym zgromadzeniu też warto przypomnieć wspólnikom zasady związane z dywidendą, tak by nie podjęli oni błędnej uchwały.
2. Jeśli już po podjęciu przez zgromadzenie wspólników decyzji w sprawie podziału zysku zarząd będzie podejmował decyzję o wypłacie nienależnej – Twoim zdaniem – dywidendy, powinieneś zaprotestować przeciwko takiej decyzji (np. głosować przeciw podczas uchwały zarządu i koniecznie żądać zaprotokołowania swojego sprzeciwu). Taki sprzeciw będzie dowodem na to, że starałeś się nie dopuścić do wypłaty.
3. Jeśli uważasz, że zgromadzenie podjęło błędną uchwałę w sprawie podziału zysku, najlepiej byłoby od razu ją zaskarżyć. W ten sposób jasno wykażesz, że jesteś przeciwny wypłacie. Trzeba jednak pamiętać, że zaskarżenie uchwały wiąże się z reguły z zaostrzeniem sytuacji w spółce i na pewno wielu wspólnikom się nie spodoba.

Zaskarżenie uchwały nie wstrzymuje jej wykonania. Uchwała jest zatem ważna aż do prawomocnego wyroku, który ją unieważnia. Jeśli więc chcesz uniknąć odpowiedzialności, musisz postępować tak, aby wypłata nie została wykonana aż do wyroku sądowego. Naszym zdaniem nie możesz samodzielnie wstrzymać wykonania takiej uchwały, nawet jeśli uważasz, że powinna ona zostać uchylona lub unieważniona. Możesz natomiast niejako wyłączyć się od sprawy i nie podejmować decyzji w tej kwestii.

Pamiętaj również, że prawomocny wyrok uchylający uchwałę lub stwierdzający jej nieważność ma moc obowiązującą w stosunkach między spółką a wszystkimi wspólnikami oraz w stosunkach między spółką a członkami jej organów. A zatem np. nienależne świadczenie, które egzekwowano na podstawie nieważnej uchwały, powinno zostać zwrócone.

Szerzej na temat obowiązków zarządu w zapłacie dywidendy przeczytasz w jednej z najbliższych aktualizacji Poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

FACEBOOK