poniedziałek, 28 lipca 2008

Kiedy możesz ustanowić służebność przesyłu?

3 sierpnia br. wejdzie w życie zmiana Kodeksu cywilnego wprowadzająca tzw. służebność przesyłu (ustawa z 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw - Dz.U. nr 116, poz. 731).

Zgodnie z nowymi przepisami (art. 305(1-4) kc) możliwe będzie obciążenie nieruchomości na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia (o których mowa w art. 49 § 1 kc), prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca (a więc np. Twoja spółka) może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (tzw. służebność przesyłu). Chodzi tu o urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne.

Jeżeli właściciel nieruchomości będzie odmawiał zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna dla właściwego korzystania z ww. urządzeń, to możesz żądać jej ustanowienia za odpowiednim wynagrodzeniem. Z drugiej strony, jeśli to do Ciebie należy grunt, w analogicznej sytuacji możesz żądać odpowiedniego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu.

Służebność przesyłu przechodzi na nabywcę przedsiębiorstwa lub nabywcę ww. urządzeń, zaś wygasa najpóźniej wraz z zakończeniem likwidacji przedsiębiorstwa.
Po wygaśnięciu służebności przesyłu przedsiębiorca ma obowiązek usunięcia urządzeń utrudniających korzystanie z nieruchomości. Jeżeli powodowałoby to nadmierne trudności lub koszty, będzie musiał zapłacić odszkodowanie.

-------------------------------REKLAMA-------------------------------

Ustrzeż się błędów w prowadzeniu spółki z o.o. !
Pełne i wyczerpujące tego typu porady znajdziesz w publikacji Doradca prezesa spółki z o.o. Dzięki nim unikniesz błędów, które mogą kosztować Cię majątek.

Zamów poradnik na 14-dniowy bezpłatny okres zapoznawczy. Najlepiej zrób to jeszcze dzisiaj! Kiedy już będziesz miał go w ręku, zastanów się w spokoju.


Jak odzyskać nadpłatę podatku po wyroku ETS?

Od 19 lipca br. obowiązują nowe zasady związane ze zwrotem nadpłaty. Tego dnia weszły w życie zmiany Ordynacji podatkowej (ustawa z 9 maja 2008 r. o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym zapłaconym z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego - Dz.U. nr 118, poz. 745).

Zmiana ordynacji uwzględniła kwestie związane z nadpłatą, która powstała na skutek orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości – a więc jeśli np. trybunał stwierdzi, że spółka zapłaciła zbyt wysoki podatek. Określa także, kiedy można żądać wznowienia postępowania podatkowego na skutek orzeczenia ETS.

Nadpłaty podlegają oprocentowaniu w wysokości równej wysokości odsetek za zwłokę. Przy czym w tym przypadku oprocentowanie przysługuje za okres:
1) od dnia powstania nadpłaty do dnia jej zwrotu – pod warunkiem złożenia przez podatnika wniosku o zwrot nadpłaty w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego lub publikacji sentencji orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej lub od dnia, w którym uchylono lub zmieniono w całości lub w części akt normatywny;
2) od dnia powstania nadpłaty do 30. dnia od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego lub publikacji sentencji orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej lub od dnia, w którym uchylono lub zmieniono w całości lub w części akt normatywny – jeżeli wniosek o zwrot nadpłaty został złożony po upływie 30 dni od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego lub publikacji sentencji orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej lub od dnia, w którym uchylono lub zmieniono w całości lub w części ten akt.

Orzeczenie ETS może być także podstawą do wznowienia postępowania.
Wznowienie postępowania następuje z urzędu lub na żądanie strony, z tym, że wznowienie postępowania z tej przyczyny następuje tylko na żądanie strony wniesione w terminie miesiąca odpowiednio od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego lub (zgodnie z nowymi zasadami) publikacji sentencji orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

czwartek, 24 lipca 2008

Czy odwołanie i rozwiązanie umowy musi nastąpić w jednej uchwale?

Rada nadzorcza może jednocześnie z odwołaniem członka zarządu rozwiązać z nim umowę o pracę. Równoczesność czynności rady nadzorczej trzeba rozumieć dosłownie. Ma ona miejsce tylko wówczas, gdy obie czynności – odwołanie członka zarządu i rozwiązanie z nim umowy o pracę – podjęte są w jednej uchwale (wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 2007 r., sygn. akt I PK 127/07).
Ten wyrok SN jest szczególnie ważny dla członka zarządu – jeśli spółka nie będzie właściwie reprezentowana, to możesz liczyć na odszkodowanie.

W sprawie tej Sąd Najwyższy, stwierdził, że z przepisów ksh wynika wprost, że rada nadzorcza reprezentuje spółkę w umowach (czynnościach prawnych) zawieranych między spółką a członkiem zarządu. Kompetencja rady nadzorczej ogranicza się zatem do aktualnych członków zarządu, wygasa, gdy członek zarządu przestał pełnić swoją funkcję. Tymczasem wygaśnięcie członkostwa w zarządzie następuje z chwilą podjęcia uchwały o odwołaniu i w tym właśnie momencie rada nadzorcza traci kompetencję do reprezentowania spółki w czynnościach prawnych między nią a byłym już członkiem zarządu – od tego momentu właściwym do reprezentowania spółki staje się zarząd.

Rada nadzorcza może jednocześnie z odwołaniem członka zarządu rozwiązać z nim umowę o pracę, jednak zasadę tę trzeba zdaniem sądu rozumieć dosłownie, a więc obie czynności (tj. odwołanie i rozwiązanie umowy o pracę) powinny być podjęte w jednej uchwale. Wypowiedzenie umowy o pracę w następnej uchwale nie spełnia wymagania jednoczesności z odwołaniem z funkcji w zarządzie, choćby następna uchwała została podjęta bezpośrednio po odwołaniu. Z chwilą podjęcia uchwały o odwołaniu członek zarządu traci mandat, a rada nadzorcza prawo do reprezentowania spółki.
Zgodnie z ksh nie można ograniczyć ze skutkiem prawnym wobec osób trzecich prawa członka zarządu do reprezentowania spółki. Sąd Najwyższy uznał jednak, że w umowie spółki możesz przewidzieć reprezentację łączną od określonej wartości, KRS nie może zaś odmówić takiego wpisu w rejestrze (orzeczenie Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2008 r., sygn. akt I CSK 6/08).

-------------------------------REKLAMA-------------------------------

Ustrzeż się błędów w prowadzeniu spółki z o.o. !
Pełne i wyczerpujące tego typu porady znajdziesz w publikacji Doradca prezesa spółki z o.o. Dzięki nim unikniesz błędów, które mogą kosztować Cię majątek.

Zamów poradnik na 14-dniowy bezpłatny okres zapoznawczy. Najlepiej zrób to jeszcze dzisiaj! Kiedy już będziesz miał go w ręku, zastanów się w spokoju.


Jak można za darmo objąć akcje spółki?

Od 5 października br. zmienią się zasady dotyczące możliwości nabywania przez spółkę własnych akcji, co wbrew pozorom może być bardzo istotne dla pozycji wspólnika w spółce, gdyż w ten sposób zarząd spółki będzie mógł wpływać na strukturę akcji.

Zwróć np. uwagę, że zgodnie z nowymi zasadami spółka będzie mogła bezpośrednio lub pośrednio finansować nabycie lub objęcie emitowanych przez nią akcji, w szczególności przez udzielenie pożyczki, dokonanie zaliczkowej wypłaty, ustanowienie zabezpieczenia. Co prawda finansowanie powinno następować „na warunkach rynkowych”, przede wszystkim w odniesieniu do odsetek otrzymywanych przez spółkę oraz zabezpieczeń ustanowionych na rzecz spółki z tytułu udzielonych pożyczek lub wypłaconych zaliczek, a także konieczne będzie zbadanie wypłacalności dłużnika, ale przecież zarząd będzie miał możliwości manewru i potencjalnego wspierania niektórych akcjonariuszy. Możliwa jest więc sytuacja, w której wspólnik za pożyczone przez spółkę pieniądze zakupi jej akcje, a następnie pożyczkę tę spłaci pieniędzmi, które uzyska z dywidendy...

Finansowanie przez spółkę nabycia lub objęcia emitowanych przez nią akcji następuje na podstawie i w granicach określonych w uprzednio podjętej uchwale walnego zgromadzenia. Podstawą uchwały walnego zgromadzenia w sprawie finansowania akcji spółki jest pisemne sprawozdanie zarządu określające:
1) przyczyny lub cel finansowania,
2) interes spółki w finansowaniu,
3) warunki finansowania, m.in. w zakresie zabezpieczenia interesów spółki,
4) wpływ finansowania na ryzyko w zakresie płynności finansowej i wypłacalności spółki,
5) cenę nabycia lub objęcia akcji spółki z uzasadnieniem, że jest to cena godziwa.

Zarząd spółki będzie musiał złożyć to sprawozdanie do sądu rejestrowego i ogłosić je, będzie więc ono powszechnie dostępne.
Więcej szczegółów na dotyczących zamian w ks. znajdziesz w najbliższej aktualizacji Poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

czwartek, 17 lipca 2008

Czy uchwała „nie istnieje”, czy jest nieważna?

Jeśli uchwała wspólników zostanie podjęta bez wymaganego kworum, na nieprawidłowo zwołanym zgromadzeniu lub z innymi uchybieniami formalnymi, to jest nieważna czy po prostu nie istnieje? Rozróżnienie to jest wbrew pozorom dość istotne, gdyż jeśli uznamy, że uchwała w takim przypadku jest nieważna, to trzeba złożyć pozew w sądzie lub zarzut (jeśli już toczy się postępowanie związane z tą uchwałą). Jeśli natomiast uznalibyśmy, że w takich przypadkach uchwała po prostu nie istnieje, to nie byłoby konieczności jej skarżenia. W jednym z niedawno wydanych wyroków sąd apelacyjny stwierdził, że w przypadku uchybień formalnych trzeba złożyć w sądzie powództwo o stwierdzenie nieważności uchwały.

W tej sprawie zgromadzenie wspólników jednej ze spółek z o.o. podjęło 2 uchwały o odwołaniu 2 członków zarządu i powołanie w ich miejsce innej osoby. Odwołani członkowie zarządu złożyli pozew w sądzie, domagając się ustalenia nieistnienia obu uchwał z powodu wad formalnych.

Z powyższych powodów tak podjęte uchwały należało, zdaniem byłych członków zarządu, uznać za nieistniejące. Powództwo wytoczyli oni na podstawie art. 189 kpc, a więc w drodze tzw. powództwa o ustalenie.

Zdaniem sądu apelacyjnego zgromadzenie nie zostało zwołane prawidłowo. Nie było ono także, z powodu braku quorum, uprawnione do podejmowania uchwał.
Zdaniem sądu apelacyjnego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku 30 stycznia 2008 r., sygn. akt I ACa 612/07, opubl. OSAB 2008/1/26) nie miało to jednak wpływu na rozstrzygniecie sprawy, gdyż nieprawidłowości przy zwołaniu i przebiegu zgromadzenia wspólników, w tym także brak stosownego quorum, nie mogą być podstawą powództwa o ustalenie „nieistnienia uchwały”, lecz powodują jej nieważność. Byli członkowie zarządu powinni więc złożyć powództwo o stwierdzenie nieważności w trybie przewidzianym w ksh (art. 252).

Sąd podkreślił przy tym, że za czasów funkcjonowania Kodeksu handlowego rzeczywiście istniała koncepcja tzw. „uchwał nieistniejących”, za które uważano uchwały podjęte m.in. z naruszeniem norm porządkowych (por. SN z 28 maja 1991 r., sygn. akt I CR 410/90; z 9 października 1972 r., sygn. II CR 171/72 oraz z 14 kwietnia 1992 r., sygn. akt I CRN 38/92).
Jednak od czasu wejścia w życie ksh sytuacja uległa zmianie.
Sąd przywołał przy tym wyrok z 13 lutego 2004 r. (sygn. akt II CK 438/02), w którym Sąd Najwyższy uznał za niedopuszczalne powództwo o ustalenie (na podstawie art. 189 kpc) nieważności uchwały sprzecznej z prawem. Z wyroku tego wynika, że tryb przewidziany w ksh wyczerpuje możliwości skarżenia uchwał zgromadzenia wspólników, nie jest więc możliwe złożenie pozwu o ustalenie nieistnienia uchwały.
Trzeba jednak przy tym pamiętać, że istnieje także pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 16 lutego 2005 r. (sygn. akt III CK 296/04), zgodnie z którym możliwe jest uznanie uchwały za nieistniejącą, SN zastrzegł jednak, że takie przypadki powinny być ograniczone do sytuacji, „w których nastąpiło rażące naruszenie istotnych norm proceduralnych lub konstruujących tryb podejmowania uchwał”.

-------------------------------REKLAMA-------------------------------

Ustrzeż się błędów w prowadzeniu spółki z o.o. !
Pełne i wyczerpujące tego typu porady znajdziesz w publikacji Doradca prezesa spółki z o.o. Dzięki nim unikniesz błędów, które mogą kosztować Cię majątek.

Zamów poradnik na 14-dniowy bezpłatny okres zapoznawczy. Najlepiej zrób to jeszcze dzisiaj! Kiedy już będziesz miał go w ręku, zastanów się w spokoju.


Na co musisz uważać, jeśli Twoja spółka jest kontrahentem spółki akcyjnej?

5 października 2008 r. wejdą w życie kolejne zmiany w ksh. Dotyczą one przede wszystkim spółki akcyjnej, ale mają bardzo duże znaczenie dla akcjonariuszy.
Zmiany w tym zakresie na pewno zainteresują Cię, jeśli spółka akcyjna jest kontrahentem Twojej spółki.

Obecnie, jeśli spółka akcyjna obniża kapitał zakładowy, zarząd niezwłocznie ogłasza ten fakt wzywając jej wierzycieli, którzy nie zgadzają się na obniżenie, do wniesienia sprzeciwów. Muszą to zrobić w terminie 3 miesięcy, licząc od dnia tego ogłoszenia.
Wierzyciele, którzy w tym terminie zgłosili sprzeciw, muszą być przez spółkę zaspokojeni lub zabezpieczeni. Wierzycieli, którzy sprzeciwu nie zgłosili, uważa się za zgadzających się na obniżenie kapitału zakładowego.
Roszczenia przysługujące akcjonariuszom z tytułu obniżenia kapitału zakładowego mogą być zaspokojone przez spółkę najwcześniej po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia wpisu obniżenia kapitału zakładowego do rejestru (art. 456 ksh).

Po zmianach o uchwalonym obniżeniu kapitału zakładowego zarząd niezwłocznie ogłosi, wzywając wierzycieli do zgłoszenia roszczeń wobec spółki w terminie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia. Następnie spółka zaspokaja roszczenia wierzycieli, ale tylko te wymagalne i oczywiście zgłoszone w ww. terminie.

Wierzyciele będą mogli żądać zabezpieczenia roszczeń niewymagalnych, ale tylko pod warunkiem, że:
• powstały przed dniem ogłoszenia uchwały o obniżeniu kapitału zakładowego i zostały zgłoszone w ww. terminie,
• uprawdopodobnią, iż obniżenie kapitału zagraża zaspokojeniu tych roszczeń oraz że nie otrzymali od spółki zabezpieczenia. (Zabezpieczenie następuje przez złożenie stosownej sumy pieniężnej do depozytu sądowego, a z ważnych powodów także w inny sposób).

A zatem po zmianie przepisów Twoja pozycja jako wierzyciela spółki akcyjnej jest mniej korzystna. W tej sytuacji warto chyba rozważyć zastosowanie dodatkowych sposobów zabezpieczania transakcji z takimi podmiotami.

Więcej szczegółów na temat zmian w ksh znajdziesz w najbliższej aktualizacji poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

czwartek, 3 lipca 2008

Kiedy można egzekwować należność z udziału wspólnika?

Jeśli wspólnik ma wobec spółki dług, którego nie spłaca, spółka zaś nie może zaspokoić swoich roszczeń z innego majątku wspólnika, wówczas może przejąć od dłużnika jego udziały w spółce. Odbywa się to w drodze postępowania egzekucyjnego – tak jak w przypadku windykacji każdej należności.

Aby spółka mogła w taki sposób przejąć własne udziały, muszą być spełnione następujące warunki:
• spółka jest wierzycielem wspólnika (z jakiegokolwiek tytułu, np. niewniesionej dopłaty, braku zapłaty za dostarczony przez spółkę towar),
• nie istnieje żaden inny majątek, z którego można by było przeprowadzić egzekucję albo majątek ten nie wystarcza na zaspokojenie całego długu (wówczas na pokrycie reszty długu udziały będą mogły zostać nabyte przez spółkę) lub z jakiegokolwiek powodu nie nadaje się on do egzekucji, np. są to przedmioty niepodlegające egzekucji wymienione w art. 829 kpc – przedmioty urządzenia domowego, pościel, bielizna i ubranie codzienne, niezbędne dla dłużnika i będących na jego utrzymaniu członków jego rodziny, a także ubranie niezbędne do pełnienia służby lub wykonywania zawodu, narzędzia i inne przedmioty niezbędne do osobistej pracy zarobkowej dłużnika oraz surowce niezbędne dla niego do produkcji na okres jednego tygodnia (z wyłączeniem jednak pojazdów mechanicznych) itp.

Pamiętaj, że, nie możesz więc prowadzić egzekucji, nabywając udziały wspólnika, tylko dlatego, że ten sposób jest dla Ciebie wygodniejszy. Taka sytuacja jest ostatecznością, udziały spółki zaś mogą być w jej posiadaniu tylko przez określony czas, docelowo zaś powinny być zbyte.

Jeśli udziały nabyte od wspólnika spółki będącego jej dłużnikiem nie zostaną zbyte w ciągu roku, to będą musiały zostać umorzone.

-------------------------------REKLAMA-------------------------------

Ustrzeż się błędów w prowadzeniu spółki z o.o. !
Pełne i wyczerpujące tego typu porady znajdziesz w publikacji Doradca prezesa spółki z o.o. Dzięki nim unikniesz błędów, które mogą kosztować Cię majątek.

Zamów poradnik na 14-dniowy bezpłatny okres zapoznawczy. Najlepiej zrób to jeszcze dzisiaj! Kiedy już będziesz miał go w ręku, zastanów się w spokoju.


Czy możesz złożyć odwołanie od decyzji, jeśli nie brałeś udziału w postępowaniu?

Twoja spółka może być stroną w wielu różnych postępowaniach administracyjnych, zdarza się jednak, że z jakiegoś powodu nie bierze udziału w postępowaniu przed organem I instancji. Czy w takim przypadku może złożyć odwołanie od decyzji?

Tak. Masz taką możliwość, odwołanie od takiej decyzji składasz do organu właściwego do jej rozpoznania za pośrednictwem organu, który wydał decyzję. W odwołaniu możesz wskazać przyczyny, dla których spółka nie brała udziału w postępowaniu i nie została wymieniona w decyzji jako strona. Z odwołania powinno natomiast wynikać, że rzeczywiście spółka jest stroną tego postępowania, a więc, że postępowanie dotyczy:
- interesu prawnego lub
- obowiązku spółki
(art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego).

Organ administracyjny, rozpatrując odwołanie, ustali, czy spółka ma status strony i w zależności od sytuacji podejmie dalsze rozstrzygnięcia (może np. wydać decyzję o umorzeniu postępowania odwoławczego). W każdym razie możesz skarżyć decyzję, nawet jeśli nie brałeś wcześniej udziału w postępowaniu.

FACEBOOK