czwartek, 30 lipca 2009

Zatrzymanie dywidendy w spółce może być skutecznie zaskarżone

Zgromadzenie wspólników może podjąć decyzję o zatrzymaniu zysku w spółce i przeznaczeniu go np. na cele inwestycyjne. Takie działanie, z reguły korzystne dla spółki, może jednak zostać uznane za krzywdzące wspólnika. W takiej sytuacji uchwała o zatrzymaniu zysku może zostać skutecznie zaskarżona.

Właśnie w takiej sprawie wypowiadał się ostatnio Sąd Najwyższy (wyrok SN z 6 marca 2009 r., sygn. akt II CSK 522/08) i zwrócił uwagę na to, co należy brać pod uwagę oceniając, czy uchwała o zatrzymaniu zysku może zostać skutecznie zaskarżona, czy też nie. Jego zdaniem decyzja wspólników o przeznaczeniu zysku na cele związane z działalnością spółki i dalszym jej rozwojem, która wyłącza prawo do dywidendy, powinna uwzględniać m.in.:
- cel działalności spółki,
- konieczne do jego realizacji i dalszego rozwoju przedsięwzięcia,
- uwarunkowania rynkowe oraz to, że
- prawo do udziału w wypracowanym zysku jest jednym z najważniejszych uprawnień wspólnika.

Zdaniem SN to właściwe rozważenie interesu spółki i wspólnika decyduje o pozytywnej ocenie uchwały zgromadzenia wspólników. Tak więc uchwała zgromadzenia wspólników o zatrzymania zysku może być uznana jako krzywdząca wspólnika, jeśli:
1) powoduje długotrwałe wyłączenie zysku z podziału, w sytuacji, gdy kapitał zapasowy i kapitał rezerwowy są już bardzo znaczne, zaś brak jest oznak dekoniunktury w branży, który usprawiedliwiałby dalsze kumulowanie środków w spółce,
2) przyjęcie takiej polityki rozwojowej, której następstwem jest stałe przeznaczanie zysku na cele rozwojowe albo przeinwestowanie, czy też prowadzi do transferowania zysku do innych spółek, w których pozostali wspólnicy nie mają udziałów.

środa, 22 lipca 2009

Zmiany w Kodeksie spółek handlowych

Dnia 3 sierpnia 2009 r. wchodzą w życie zmiany w ksh (Dz.U. z 2009 r. nr 13, poz. 69), zmiany dotyczą przede wszystkim spółki akcyjnej. Nie powinieneś jednak ich lekceważyć, gdyż większość przepisów dotyczy praw akcjonariuszy m.in. w zakresie zwoływania walnych zgromadzeń akcjonariuszy – pamiętaj, że obowiązują tu inne zasady niż w spółce z o.o. i może się zdarzyć, że bez pewnej aktywności z Twojej strony nawet nie dowiesz się o zgromadzeniu.

Nowelizacja ksh może Cię dotyczyć nie tylko jako akcjonariusza spółki akcyjnej, ale także jako zastawnika i użytkownika akcji. W tej ostatniej sytuacji przysługuje Ci prawo głosu i masz prawo uczestniczenia w walnym zgromadzeniu spółki niepublicznej, jeżeli zostałeś wpisany do księgi akcyjnej co najmniej na tydzień przed odbyciem walnego zgromadzenia.

Pierwsza ze zmian dotyczy uprawnienia akcjonariusza spółki publicznej – teraz akcjonariuszowi spółki publicznej posiadającemu akcje zdematerializowane przysługiwać będzie nie tylko uprawnienie do imiennego świadectwa depozytowego wystawionego przez podmiot prowadzący rachunek papierów wartościowych zgodnie z przepisami o obrocie instrumentami finansowymi, ale także do imiennego zaświadczenia o prawie uczestnictwa w walnym zgromadzeniu spółki publicznej.

Kolejna zmian dotyczy prawa akcjonariusza do otrzymywania informacji o spółce. Teraz zarząd będzie miał prawo odmówić akcjonariuszowi udzielenia informacji dotyczących spółki, jeżeli mogłoby to wyrządzić szkodę spółce, spółce z nią powiązanej albo spółce lub spółdzielni zależnej, w szczególności przez ujawnienie tajemnic technicznych, handlowych lub organizacyjnych przedsiębiorstwa.
Członek zarządu może też odmówić udzielenia informacji, jeżeli udzielenie informacji mogłoby stanowić podstawę jego odpowiedzialności karnej, cywilnoprawnej bądź administracyjnej. Odpowiedź zarządu będzie uznana za udzieloną, jeżeli odpowiednie informacje są dostępne na stronie internetowej spółki w miejscu wydzielonym na zadawanie pytań przez akcjonariuszy i udzielanie im odpowiedzi.

Odpowiedzi na pytania akcjonariuszy może także udzielić zarząd na piśmie poza walnym zgromadzeniem, jeżeli przemawiają za tym ważne powody. Zarząd jest obowiązany udzielić informacji nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia zgłoszenia żądania podczas walnego zgromadzenia.
W dokumentacji przedkładanej najbliższemu walnemu zgromadzeniu zarząd ujawni na piśmie informacje udzielone akcjonariuszowi poza walnym zgromadzeniem wraz z podaniem daty ich przekazania i osoby, której udzielono informacji. Informacje przedkładane najbliższemu walnemu zgromadzeniu mogą nie obejmować informacji podanych do wiadomości publicznej oraz udzielonych podczas walnego zgromadzenia. Dzięki temu rozwiązaniu będziesz jako wspólnik wiedział o tym, który wspólnik jakie pytania zadawał i jaką odpowiedź ze strony spółki otrzymał – warto się z tymi informacjami zapoznać, możesz się z nich bowiem dowiedzieć jakichś informacji o spółce, o których dotychczas nie wiedziałeś.

Więcej o zmianach w ksh przeczytasz w najbliższym numerze poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

Zwołanie zgromadzenia akcjonariuszy przez radę nadzorczą

Po zmianach ksh rada nadzorcza spółki akcyjnej może zwołać zwyczajne walne zgromadzenie, jeżeli zarząd nie zwoła go w terminie określonym w ksh lub w statucie, oraz nadzwyczajne walne zgromadzenie, jeżeli zwołanie go uzna za wskazane (uproszczone zostanie więc postępowanie związane ze zwołaniem zgromadzenia przez radę).

Ponadto teraz prawo zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia będą mieli akcjonariusze reprezentujący co najmniej:
- połowę kapitału zakładowego lub
- połowę ogółu głosów w spółce.

W powyższych sytuacjach akcjonariusze ci wyznaczają przewodniczącego tego zgromadzenia.
Ponadto, tak jak dotychczas statut może upoważnić także inne osoby (np. konkretnego wspólnika) do zwołania zwyczajnego walnego zgromadzenia, jeżeli zarząd nie zwoła go w terminie określonym w przepisach ksh lub w statucie, oraz do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia.

Zmienione zostały także zasady dotyczące prawa akcjonariuszy mniejszościowych do żądania zwołania walnego zgromadzenia.
Po zmianach, akcjonariusz lub akcjonariusze reprezentujący co najmniej jedną dwudziestą kapitału zakładowego (a nie jak dotychczas jedną dziesiątą) mogą żądać zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia i umieszczenia określonych spraw w porządku obrad tego zgromadzenia. Statut może upoważnić do żądania zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy reprezentujących mniej niż jedną dwudziestą kapitału zakładowego. Nowością jest także i to, że żądanie zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia można złożyć zarządowi nie tylko na piśmie ale także w postaci elektronicznej.
Tak jak dotychczas, jeślili w terminie dwóch tygodni od dnia przedstawienia żądania zarządowi nadzwyczajne walne zgromadzenie nie zostanie zwołane, akcjonariusze mogą zażądać zwołania od sądu rejestrowego. Sąd rejestrowy może upoważnić do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy występujących z tym żądaniem. Pamiętaj, że to sąd wyznacza przewodniczącego tego zgromadzenia, jeśli jesteś wspólnikiem, który w tym trybie żąda zwołania zgromadzenia, to warto wskazać sądowi kogo byś widział w roli przewodniczącego – w ten sposób zabezpieczysz sobie możliwość sprawnego przeprowadzenia zgromadzenia. Pamiętaj także żeby w zawiadomieniu o zwołaniu nadzwyczajnego walnego zgromadzenia powołać się na postanowienie sądu rejestrowego, które Cię do tego upoważniło.
Nie uległa zmianie zasada, że to zgromadzenie podejmuje uchwałę rozstrzygającą, czy koszty zwołania i odbycia zgromadzenia ma ponieść spółka. Nowością jest jednak to, że akcjonariusze, na żądanie których zostało zwołane zgromadzenie, mogą zwrócić się do sądu rejestrowego o zwolnienie z obowiązku pokrycia kosztów nałożonych uchwałą zgromadzenia.

Zmianie uległy też przepisy o możliwości żądania przez wspólników mniejszościowych umieszczenia w porządku obrad poszczególnych kwestii w spółkach w których zwołanie zgromadzenia nie następuje przez ogłoszenie. Teraz akcjonariusz lub akcjonariusze reprezentujący co najmniej jedną dwudziestą kapitału zakładowego (a nie jak dotychczas jednej dziesiątej) mogą żądać umieszczenia określonych spraw w porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia. Żądanie powinno zostać zgłoszone zarządowi nie później niż na czternaście dni przed wyznaczonym terminem zgromadzenia. W spółce publicznej termin ten wynosić jednak będzie już dwadzieścia jeden dni. Nowością jest także i to, że żądanie takie może zostać złożone w postaci elektronicznej, ale także i to, że powinno ono zawierać uzasadnienie lub projekt uchwały dotyczącej proponowanego punktu porządku obrad.
Według nowych zasad, zarząd jest obowiązany niezwłocznie, jednak nie później niż na cztery dni przed wyznaczonym terminem walnego zgromadzenia, ogłosić zmiany w porządku obrad, wprowadzone na żądanie akcjonariuszy (o tych propozycjach dowiesz się więc później niż dotychczas). W spółce publicznej termin ten wynosi osiemnaście dni. Ogłoszenie następuje w ten sam sposób co zwołanie walnego zgromadzenia.
Powyższych zasad, wynikających z dwóch powyższych akapitów nie stosuje się, jeśli walne zgromadzenie zwoływane jest w trybie określonym w art. 420 § 3 ksh, a więc kiedy wszystkie akcje są imienne i zwołanie zgromadzenia następuje nie poprzez ogłoszenie, ale przez wysłanie zaproszeń listownie lub pocztą kurierską.

W przypadku spółek publicznych akcjonariusz lub akcjonariusze spółki reprezentujący co najmniej jedną dwudziestą kapitału zakładowego mogą przed terminem walnego zgromadzenia zgłaszać spółce na piśmie lub przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej projekty uchwał dotyczące spraw wprowadzonych do porządku obrad walnego zgromadzenia lub spraw, które mają zostać wprowadzone do porządku obrad. Spółka niezwłocznie musi ogłosić projekty uchwał na stronie internetowej.

Ponadto przesądzone zostało, że każdy z akcjonariuszy może podczas walnego zgromadzenia zgłaszać projekty uchwał dotyczące spraw wprowadzonych do porządku obrad. Wprowadzono także zasadę, że statut może upoważnić do żądania umieszczenia określonych spraw w porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia oraz do zgłaszania spółce na piśmie lub przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej projektów uchwał dotyczących spraw wprowadzonych do porządku obrad walnego zgromadzenia lub spraw, które mają zostać wprowadzone do porządku obrad, akcjonariuszy reprezentujących mniej niż jedną dwudziestą kapitału zakładowego.

Jako akcjonariusz spółki publicznej możesz żądać przesłania Ci listy akcjonariuszy nieodpłatnie pocztą elektroniczną, podając adres, na który lista powinna być wysłana.

Więcej o innych zmianach w ksh przeczytasz w najbliższym numerze poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.”.

czwartek, 16 lipca 2009

Jak doprowadzić do wyjawienia majątku przez dłużnika?

Jednym z podstawowych sposobów, z jakich możesz skorzystać, aby wykryć majątek dłużnika, jest zgłoszenie przed sądem żądania, aby dłużnik wyjawił swój stan majątkowy. Taką możliwość (wyjawienie majątku przed sądem) daje Ci Kodeks postępowania cywilnego (art. 913–920 kpc). Jest ona otwarta dla każdego wierzyciela, a jednak niewiele osób o tym wie i korzysta z niej.

Aby wszcząć postępowanie o wyjawienie majątku, składasz w sądzie wniosek o zobowiązanie dłużnika do wyjawienia majątku. Aby prawidłowo złożyć ten wniosek, dołączasz do niego tytuł wykonawczy i inne niezbędne dokumenty.
Wniosek o wyjawienie majątku przez dłużnika możesz złożyć w 2 sytuacjach:
• jeszcze przed wszczęciem egzekucji,
• już po niepomyślnym zakończeniu egzekucji wierzytelności.

Możesz złożyć wniosek jeszcze przed wszczęciem egzekucji, jeżeli uprawdopodobnisz, że nie uzyskasz w pełni zaspokojenia swojej należności:
• ze znanego Ci majątku dłużnika albo
• z przypadających dłużnikowi bieżących świadczeń okresowych za okres 6 miesięcy (a więc np. z wpływów, jakie otrzymuje z wynajmu).

Zauważ, że nie musisz udowodnić, iż nie uzyskasz zaspokojenia, masz to tylko uprawdopodobnić. Wystarczy więc przedstawić np.:
• zaświadczenie o zarobkach dłużnika (z którego wynika, że są one zbyt niskie, aby mógł spłacać długi),
• dokumenty o innych toczonych przeciw niemu postępowaniach sądowych,
• wypis z księgi wieczystej, z którego wynika, że należąca do dłużnika nieruchomość jest bardzo obciążona hipotekami.

Wniosek o wyjawienie majątku możesz także złożyć później – już po niepomyślnym zakończeniu egzekucji wierzytelności – jeśli wykażesz, że na skutek prowadzonej egzekucji nie uzyskałeś w pełni zaspokojenia swoich roszczeń.
W tym celu do wniosku dołączasz tytuł wykonawczy i dokumenty sporządzone przez komornika, z których wynika, że majątek dłużnika nie wystarcza na pokrycie Twoich należności, np. protokół zajęcia ruchomości.

Od wniosku o wyjawienie majątku trzeba zapłacić wpis stały w wysokości 40 zł. Wpłaty możesz dokonać w kasie sądu (i wtedy do wniosku dołączasz kwit z kasy jako jej potwierdzenie) lub za pomocą znaków opłaty sądowej, które naklejasz na wniosku. Jak widzisz, jest to sposób niezwykle tani.
Wniosek o wyjawienie majątku składasz do sądu rejonowego właściwego dla:
• miejsca zamieszkania lub pobytu dłużnika (jeśli jest on osobą fizyczną) albo
• siedziby dłużnika (jeśli jest on przedsiębiorcą, który nie jest osobą fizyczną).

Może się zdarzyć, że dłużnik będzie odmawiał odpowiedzi na pytania lub kłamał. W takich sytuacjach nie jesteś bezradny. Jeżeli dłużnik bez usprawiedliwionej przyczyny nie stawi się do sądu w celu złożenia wykazu lub przyrzeczenia albo, stawiwszy się, wykazu nie złoży lub odmówi odpowiedzi na zadane mu pytanie bądź odmówi złożenia przyrzeczenia, sąd może skazać go na grzywnę lub nakazać przymusowe doprowadzenie oraz zastosować areszt nieprzekraczający miesiąca.

Jeśli wiesz, że dłużnik podał nieprawdę w swoim oświadczeniu, możesz również złożyć doniesienie do prokuratury lub na policję o popełnieniu przez dłużnika przestępstwa fałszywych zeznań (na podstawie art. 233 kk). Warto poprzeć zawiadomienie dowodami, np. przedstawiając zaświadczenie z ewidencji pojazdów o samochodzie dłużnika, którego nie ujawnił w wykazie majątku. W przeciwnym razie prokuratura prawdopodobnie nie podejmie energicznych działań, powołując się na „brak wystarczających dowodów przestępstwa”, i sprawę szybko umorzy.

Więcej o tym, jak doprowadzić do wyjawienia majątku przez dłużnika przeczytasz w najbliższym numerze poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.” w artykule na ten temat autorstwa mec. Przemysława Wierzbickiego, z którego pochodzi powyższy fragment.

Jakich informacji o dłużniku możesz szukać w Rejestrze Dłużników Niewypłacalnych?

Cennym źródłem informacji o dłużniku może być Rejestr Dłużników Niewypłacalnych. Wpisy w rejestrze są dokonywane zarówno z urzędu, jak i na wniosek. Czasami warto z tego skorzystać i wnieść o wpisanie dłużnika do Rejestru – utrudni mu to zaciąganie dalszych zobowiązań i zmniejszy liczbę potencjalnych wierzycieli, którzy tak jak i Ty będą poszukiwać majątku dłużnika w celu egzekucji.

W Rejestrze możesz znaleźć:
a. dane dotyczące dłużnika (np. REGON, PESEL),
b. informację, na jakiej podstawie dokonano wpisu (np.: w związku z postępowaniem o wyjawienie majątku, postanowieniem o ogłoszeniu upadłości oraz o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości z braku majątku wystarczającego na pokrycie kosztów postępowania),
c. informację, czy dłużnik został pozbawiony prawa prowadzenia działalności gospodarczej,
w przypadku dłużników zaś, którzy nie zaspokoili roszczeń wierzycieli, dodatkowo:
d. oznaczenie tytułu wykonawczego i wierzyciela oraz
e. wymienienie kwoty wierzytelności, jeśli jest to wierzytelność pieniężna, ewentualnie jeśli chodzi o wierzytelność niepieniężną (np.: wydanie rzeczy, co do której zastrzegliście sobie prawo własności) – opis wierzytelności.

Dane w Rejestrze obejmują również informacje dotyczące wierzycieli. Może to być ważne – im więcej wierzycieli, tym mniejsze Twoje szanse na odzyskanie majątku!

Aby otrzymać pełną informację z Rejestru o dłużniku, należy złożyć wniosek o wydanie odpisu z Rejestru Dłużników Niewypłacalnych (druk KRS CI – CDO). Za złożenie wniosku zapłacisz 60 zł (jeśli składasz wniosek o odpis pełny) i 30 zł (jeśli wystarczy odpis aktualny).

Wniosek o wydanie odpisu wymaga jednak podania w nim numeru, pod jakim w Rejestrze został wpisany dłużnik. Może się zdarzyć, że nie znasz tego numeru, a jedynie nazwę dłużnika. W takim przypadku złóż wniosek o wydanie zaświadczenia, że dany podmiot jest wpisany do Rejestru Dłużników Niewypłacalnych (druk KRS CI – CDT). Uzyskanie takiego zaświadczenia to koszt 15 zł.

Więcej o innych sposobach na uzyskanie informacji o majątku dłużnika przeczytasz w najbliższym numerze poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.” w artykule na ten temat autorstwa mec. Przemysława Wierzbickiego, z którego pochodzi powyższy fragment.

środa, 8 lipca 2009

Jak zrealizować przewłaszczenie na zabezpieczenie?

Przewłaszczenie na zabezpieczenie ma wiele zalet, m.in. dłużnik, który nadal korzysta z przewłaszczonej rzeczy, nie może jej zbyć, zabezpieczenie to można zrealizować w sposób szybki i nieskomplikowany, np. przez sprzedaż przedmiotu zabezpieczenia, jego ustanowienie jest tanie, inni wierzyciele dłużnika nie mogą skierować egzekucji do przewłaszczonej rzeczy, przewłaszczona rzecz jest wyłączona z masy upadłości (jeśli umowa przewłaszczenia została zawarta w formie umowy z datą pewną) itd. Jak więc widzisz, jest to rodzaj zabezpieczenia umowy, z którego warto skorzystać.

Przewłaszczenie na zabezpieczenie jest jednym ze sposobów zabezpieczania transakcji, podobnym do sprzedaży z zastrzeżeniem prawa własności. Polega ono na tym, że dłużnik przenosi na wierzyciela (powiernika) własność określonej rzeczy. Jednocześnie wierzyciel zobowiązuje się do korzystania z rzeczy w uzgodniony w umowie sposób oraz do zwrotnego przeniesienia własności rzeczy na zbywcę po zaspokojeniu zabezpieczonej wierzytelności (całości lub części - w zależności od ustaleń stron).

Jak jednak zrealizować przewłaszczenie? W przypadku gdy dłużnik nie wywiązał się ze swojego zobowiązania i będziesz realizować zabezpieczenie, pamiętaj, że w świetle umowy to Ty jesteś jej właścicielem. A zatem możesz rozporządzać rzeczą, np.:
- sprzedać ją,
- zatrzymać na własny użytek i/lub
- oddać w dzierżawę, najem lub używanie osobie trzeciej.

Pamiętaj, że to w dużej mierze od podstawień umowy zależy to, w jaki sposób będzie zrealizowane zabezpieczenie. Gdy umówiłeś się z dłużnikiem, że nie sprzedasz rzeczy osobom trzecim, to dokonując takiej sprzedaży, łamiesz umowę i narażasz się na roszczenia odszkodowawcze.
Z drugiej strony, w interesie dłużnika jest zobowiązanie wierzyciela do tego, aby nie mógł on zbyć przewłaszczonej rzeczy. Jeśli jednak wierzyciel złamie ten zakaz, wówczas osoba trzecia i tak skutecznie nabędzie rzecz, dłużnikowi zaś pozostaną jedynie roszczenia odszkodowawcze.

Warto w umowie zastrzec, że dłużnik ma obowiązek wydać Ci rzecz w określonej sytuacji, np. po upływie terminu do zwrotu pożyczki. W przeciwnym razie nie można wykluczyć, że dłużnik spróbuje twierdzić, iż naruszyłeś jego posiadanie (jeśli umowa przewidywała, że przewłaszczona rzecz będzie w jego posiadaniu).

Warto ustalić w umowie sposób realizacji przewłaszczenia. Leży to zarówno w interesie wierzyciela, jak i dłużnika. Możesz np. zadbać o zapisanie, na jakich warunkach będzie dokonywana sprzedaż oraz określić wartość rzeczy lub sposób jej ustalenia (np. na podstawie wyceny rzeczoznawcy). W przypadku gdy dłużnik nie zwróci zabezpieczonej wierzytelności w terminie, chciałbyś rzecz zatrzymać, warto przewidzieć zaliczenie na poczet wierzytelności wartość rynkową rzeczy (najlepiej ustalić ją w umowie lub przez rzeczoznawcę). W przeciwnym razie dłużnik może twierdzić, że doszło do bezpodstawnego wzbogacenia się jego kosztem i wysuwać roszczenia.

Więcej o przewłaszczeniu na zabezpieczenie przeczytasz w najbliższym numerze poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.” w artykule na ten temat autorstwa mec. Przemysława Wierzbickiego, z którego pochodzi powyższy fragment.

Korzystne zmiany w podatkach dochodowych

Bardziej dostępny status małego podatnika dzięki podwyższeniu limitu przychodów, szersza możliwość stosowania jednorazowej amortyzacji, korzystniejsze rozliczanie kosztów prac rozwojowych – to zmiany w podatkach obowiązujące od 22 maja 2009 r.

Wprowadzone zmiany, choć obowiązują od 22 maja 2009 r., mają zastosowanie do uzyskanych dochodów (poniesionych strat) już od 1 stycznia 2009 r.
Nie dotyczy to jednak tych spółek, które rozpoczęły działalność w 2008 r., a których rok podatkowy jest inny niż kalendarzowy i zakończy się po 31 grudnia 2008 r. Znowelizowane przepisy nie obowiązują takich spółek do końca przyjętego przez nich roku podatkowego.

Teraz możesz mieć status małego podatnika, nawet jeśli uzyskujesz przychody wyższe o 50% niż dotychczas!
O tym, czy Twoja spółka uzyska status małego podatnika, decyduje wysokość uzyskiwanych przychodów (definicja małego podatnika została zamieszczona w obu ustawach o podatku dochodowym w 2007 r.). Jakie korzyści przewidziane są dla małych podatników? Mając taki status, możesz:
• wpłacać zaliczki na podatek dochodowy za okresy kwartalne,
• stosować jednorazową amortyzację.

Status małego podatnika może mieć spółka, u której wartość przychodu ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotówkach kwoty odpowiadającej równowartości 1.200.000 euro. Przed nowelizacją przepisów limit ten był mniejszy i wynosił 800.000 euro.

Kwoty wyrażone w euro przeliczasz według średniego kursu euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego, w zaokrągleniu do 1.000 zł. Na 1 października 2008 r. średni kurs euro ogłoszony przez NBP wynosił 3,3775 zł. Oznacza to, że limit przychodu dla małego podatnika w 2009 r. wynosi 4.053.000 zł (1.200.000 euro x 3,3775 zł).

Więcej o innych zmianach w podatkach dochodowych przeczytasz w najbliższym numerze poradnika „Doradca Prezesa spółki z o.o.” w artykule na ten temat, autorstwa doradcy podatkowego Iwony Czaudernej, z którego pochodzi powyższy fragment.

FACEBOOK