piątek, 16 stycznia 2009

Kiedy możesz uznać, że Twoja rezygnacja została złożona skutecznie?

Rezygnacja z pełnienia funkcji członka zarządu (ustąpienie, wypowiedzenie, zrzeczenie się członkostwa) polega na złożeniu przez członka zarządu jednostronnego oświadczenia woli, w którym oświadcza on, że rezygnuje z funkcji. Zauważ, iż przyjęcie go lub nie przez spółkę nie ma żadnego znaczenia, nie jest potrzebny akt odwołania, co oznacza, że spółka nie może zablokować rezygnacji.

Członkowie zarządu najczęściej rezygnują ze swojej funkcji, jeśli nie są w stanie jej podołać albo jeśli sprawy spółki bardzo źle stoją. Rezygnacja członka zarządu z pełnionej funkcji może mieć dowolną formę (np. ustną). Radzimy jednak sporządzić ją na piśmie i postarać się o poświadczenie przez spółkę, że złożyłeś taki dokument po to, aby w razie ewentualnego konfliktu dysponować dowodem.

Kierujesz rezygnację do rady nadzorczej lub zgromadzenia wspólników (lub pełnomocnika powołanego przez zgromadzenie wspólników albo do innego podmiotu uprawnionego do powołania zarządu).
Odradzam złożenie rezygnacji z funkcji członka zarządu innej osobie z zarządu lub prokurentowi – złożenie im takiego oświadczenia najprawdopodobniej okaże się nieważne.
W przypadku rezygnacji w funkcji mandat członka zarządu wygasa z chwilą, gdy osoba upoważniona do odbioru oświadczenia o rezygnacji otrzymała je – tzn. wtedy, gdy mogła zapoznać się z treścią rezygnacji.

Zwróć uwagę, że członek zarządu ponosi odpowiedzialność za szkodę, jaką wyrządził spółce swą rezygnacją. Będzie tak, gdy pełnił swoją funkcję odpłatnie, a wypowiedzenie nie nastąpiło z ważnego powodu (którym byłaby np. ciężka długotrwała choroba uniemożliwiająca zajmowanie się interesami spółki).
Jeśli natomiast dana osoba pełniła funkcję nieodpłatnie, wówczas nie ponosi odpowiedzialności za to, że swoją rezygnacją wyrządziła spółce szkodę.
Pamiętaj, że jeśli odchodzący członek zarządu złamie powyższe zasady, to jego rezygnacja może zostać uznana za bezskuteczną, co oznacza, iż nadal będzie pełnił funkcję i nawet nie podejmując żadnych decyzji, będzie narażony na to, że poniesie odpowiedzialność zarówno za spółkę, jak i wobec niej.

Brak komentarzy:

FACEBOOK